Dotychczas disco polo kojarzone były przede wszystkim z piosenkami o miłości, dobrej zabawie i pozytywnych aspektach życia. Wszystko jednak wskazuje na to, że po ugrzecznionym disco polo przyszedł czas na eksperymenty. Jaką wizję na disco polo ma Ronnie Ferrari, jeden z najpopularniejszych młodych artystów w kraju?
Czy jesteśmy gotowi na patologiczne disco polo?
Disco polo to muzyka idealna do zabawy – twierdzą tak nawet osoby, które na co dzień słuchają zupełnie innych gatunków muzycznych. Prosta, melodyjna, życiowa i w większości przypadków z pozytywnym przesłaniem – za to miliony Polaków (i nie tylko) pokochało disco polo. Okazuje się jednak, że młode pokolenie w tym popularnym nurcie muzycznym szuka zupełnie innych wrażeń.
19-letni Hubert Kacperski, znany jako Ronnie Ferrari zaprezentował autorskie spojrzenie na muzykę, która łączy pokolenia. Ronnie Ferrari bazuje na disco polo, jednak w jego utworach słychać również elementy folku, hip-hopu, a niekiedy nawet techno. Dzięki temu jego piosenki wyróżniają się na tle innych, znanych utworów, szybko wpadają w ucho i podbijają serca fanów.
Jednak na takich zmianach Ronnie Ferrari nie poprzestał. Wokalista nie śpiewa bowiem o pięknych uczuciach, wakacyjnych uniesieniach i miłości życia. Narkotyki, alkohol, seks i pieniądze – to główny temat, jaki w swoich piosenkach porusza znany wokalista. Żeby być wiarygodnym, Ronnie Ferrari nie przebiera w słowach. Wulgaryzmy i język, jaki znamy z hip-hopowych kawałków dominuje w każdej piosence Ronniego Ferrari. Jak widać po ogromnej ilości odsłon Ona by tak chciała Ronnie Ferrari odkrył niszę, idealnie wpasowując się w oczekiwania swojego pokolenia.
Ronnie Ferrari i Książę Kapota współpracują
Dla fanów Ronniego Ferrari i Księcia Kapota mamy wspaniałą informację! Ronnie wystąpił na płycie Księcia Kapoty – utwór, który opiera się na dawnym przeboju Daj mi tę noc jest oczywiście równie kontrowersyjny, co inne piosenki Ronniego Ferrari. Na płycie tej występują również: Malik Montana, Peja ze Slums Attack, Tede oraz Ten Typ Mes. Piosenka, która Książę Kapota nagrał razem z Ronniem Ferrari po 10 dniach od premiery mogła pochwalić się ponad milionem odsłon w serwisie YouTube.
Artykuł powstał przy współpracy z portalem Disco-polo.